sobota, 23 lutego 2013

Recenzja - korektor Everyday Minerals Aussie Perk Me Up

Stosuję ten kosmetyk pod oczy i oceniam tylko takie przeznaczenie

KOLOR - jasny, półprzezroczysty
WYKOŃCZENIE- perłowe
KONSYSTENCJA - aksamitna, bardzo przyjemna dla skóry
APLIKACJA - pędzlem do korektora albo dużym pędzlem do cieni
TRWAŁOŚĆ - nie znika z twarzy, ale zbiera się w zmarszczkach
OPAKOWANIE - estetyczne, porządny plastik
WADY- Niestety wysusza skórę pod oczami, widać każdą zmarszczkę. Poza tym jest bardzo widoczny, a mała ilość nie kryje cieni pod oczami.
Nie używam go jako korektor kolorytu twarzy na zaczerwienienia, ponieważ w połączeniu z sebum tworzy skorupę, jest słabo kryjący.
ZALETY - Niesamowicie wydajny, moim zdaniem nie ma daty ważności, ponieważ jest minerałem.


Recenzja - Bronzing Powder Face & Body nr 1

33 g, 24 mc przydatności, wyprodukowany w Turcji przez włoską firmę Kosan

Kupiłam ten bronzer kilka miesięcy temu, więc miałam sporo czasu żeby go przetestować w każdych możliwych warunkach. Produkt przeznaczony jest do ocieplania kolorytu twarzy i ciała.



KOLOR - Ciekawy, oryginalny, dosyć chłodny, bardzo jasny. To połączenie moreli, brudnego różu, chłodnego brązu. Świetnie nadaje się do chłodnych karnacji i totalnych bladziochów.
WYKOŃCZENIE - Pod światło widać mikroskopijne drobinki, ale na twarzy produkt wygląda na zupełnie matowy.
KONSYSTENCJA - Aksamitna, lekka, trochę pyląca, jak widać na załączonych obrazkach:) Lepiej nie przesadzać z ilością, ponieważ kolor nie staje się przez to ciemniejszy, a zbyt dużą ilość tego produktu bardzo widać.
PIGMENTACJA - Nie można zrobić nim sobie krzywdy, ale koloru nie można stopniować. Do ciemnych karnacji nr 1 nie jest najlepszym wyborem.
APLIKACJA - Najbardziej lubię nakładać go dużym, niezbyt gęstym pędzlem do pudru.
TRWAŁOŚĆ  - hmmm... niestety blednie, ale przynajmniej nie robi plam.
OPAKOWANIE - Porządny plastik i bardzo duże lusterko
CENA - 35 zł