Na pierwszy rzut wybrałam cień Misschevious Marissa firmy TheBalm z palety TheBalm of Your Hand. Do dyspozycji mam 1 g produktu.
Dodam jeszcze kilka technicznych szczegółów:) Jestem fanką średnio skomplikowanych makijaży, więc zawsze używam kilku kolorów. Cień o którym mowa będzie nakłaany na 3/4 powieki ruchomej, pędzlem do rozcierania Hakuro H77. Zauważyłam, że zazwyczaj potrzebuję 8 "pacnięć" pędzla w cieniu. Używałam go już 2 razy, więc zostało jeszcze 28:)