czwartek, 30 maja 2013

Różowa szminka dla lata


Lato nie jest typem urody, który wygląda dobrze niemal we wszystkim. Najlepiej podkreśla go  delikatny makijaż o zgaszonych barwach.

W czarnym smoky eyes delikatne lato ( różowawa twarz, włosy ciemny blond, jasne brwi i jasna oprawa oczu, uroda bez kontrastów) wygląda chorobliwie blado, a w pomarańczowej szmince jakby umarło tydzień temu. Oczywiście to tylko moje spostrzeżenia na temat tego w czym dobrze wyglądam, a w czym wyglądam niekorzystnie.

Długo szukałam odpowiedniego koloru szminki, który pasowałby do mojej urody i w końcu znalazłam. Jest to barwa określana jako "mauve" czyli kolor malwy. Nie jest to ani czysty róż ani fuksja ani fiolet. Określiłabym ten kolor jako zgaszony róż z domieszką fioletu.

Jeśli szukasz takiego koloru szminki w drogerii to najlepiej skierować się w stronę szafy maybelline, l'oreal, essence, albo innej zagranicznej marki. Jeśli na spodzie szminki zobaczysz nazwę "mauve" to prawie na pewno trafiłaś w dziesiątkę.

Polecam wam dzisiaj 3 szminki "mauve", chociaż wcale tak się nie nazywają. Oto one:
Eveline Anti-Age nr 539
Idealna malwowa szminka, nie za różowa i nie za fioletowa. Nie ma w sobie żadnych drobin ani metalicznego połysku. Ma za to przepiękny, delikatny "wodny" połysk. Jest idealna na co dzień do delikatnego makijażu oczu. Konsystencja jest kremowa, a szminka długo się trzyma.
cena: ok 12 zł

Rimmel Lasting Finish by Kate nr 103
Jest bardziej różowa niż Eveline i zupełnie matowa.  Konsystencja jest trochę kredowata, ale szminka jest całkiem przyjemna.
cena: 19 zł, ale w promocji można ją dostać za 12 zł

Wibo Eliksir nr 4
Jest to różowa szminka, ale trochę zgaszona. Ma przyjemną maślaną konsystencję i wodnisty połysk, ale nie zawiera drobinek.
cena: ok 8 zł
Od lewej: Eveline, Rimmel, Wibo. Zdjęcie nie wyszło najlepiej, ale daję słowo, że szminki trochę się od siebie różnią.



Przygotowałam również 2 propozycje na wieczór. Ostrzegam, że jeśli delikatne lato użyje tych kolorów, to na jego twarzy widać będzie tylko i wyłącznie usta:)


 Maybelline Super Stay 10 H Tint Gloss -  Forever Fuchsia
To dosyć jaskrawe  połączenie fioletu i różu. To naprawdę trwały tint i na prawdę zostaje na ustach przez 10 godzin. Można stopniować nasycenie koloru.

Rimmel Apocalipsnr 303 Apocaliptic
Niesamowicie jaskrawy koral. Na ustach wygląd ciekawie - jak perłowy lakier do paznokci. Polecam połączyć go z błyszczykiem i delikatnie wklepać w usta. Trwałość jest przeciętna.



Od góry: Maybelline Super Stay 10 H Tint Gloss Forever Fuchsia, Rimmel Apocalipsnr 303 Apocaliptic

4 komentarze:

  1. Chyba moja nieśmiała natura nie pozwoliłaby mi użyć wieczorowych propozycji, chyba że na rockowy koncert ;) Pomadki Rimmela Kate Moss ostatnio bardzo przypadły mi do gustu. Pomadek Eveline nie miałam okazji wypróbować, a chyba warto? Jeśli o pomadkach mowa, co sądzisz o odcieniach nude dla lata? wszystkie są odpowiednie, czy trzeba się mieć na baczności?

    OdpowiedzUsuń
  2. Warto, firma Eveline ma bardzo dobre produkty do ust.

    Jeśli chodzi o pomadki nude, to wyglądam w nich jak topielica, choć nie wykluczam, że kiedyś znajdę odpowiedni odcień.

    Z latem jest taki problem, że w pomadkach nude wpadających w brąz lub ciepły beż wygląda niekorzystnie, bo generalnie ciepłe odcienie nie są stworzone dla lata. Jasne pomadki zlewają się z jasną cerą i efekt jest trupi.

    Uważam, że nude generalnie nie są dla lata, ale jeśli musiałabym coś wybrać to postawiłabym na nude wpadający w róż, ale nie za jasny i niezbyt rozbielony. Avon ma ciekawą pomadkę tego typu - Pout Creme. Może dla niektórych to nie jest nude, ale dla mnie to najbardziej nudeowaty odcień jaki mogę zaakceptować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wibo nienawidzę!!! Rimmel ukochany, a apocalips to już kompletny hit dla mnie!! :D

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem, jakich pomadek używasz obecnie, bo tych z Rimmela niestety nie produkują, sama uwielbiałam pomadkę Kate 104. Eveline też ma już chyba inne pomadki. Ja nadal poszukuję, choć Rimmel 180 vintage pink czy Maybellin galactic mauve są w porządku, tyle że trochę droższe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń